Owsiak do Arłukowicza: Błagam, niech pan pilnie zareaguje!
2014-12-10 14:20:37Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy napisał list do ministra zdrowia, w sprawie kolejnego, jego zdaniem, błędu pogotowia. List dotyczy historii z Piotrkowic w woj. lubelskim, gdzie dyspozytor pogotowia ratunkowego miał nie wysłać karetki na wezwanie o pomoc dla nieprzytomnego mężczyzny. Po 10 godzinach czekania na pomoc mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Pełna treść listu:
Szanowny Panie Ministrze,
Zdarzyła się kolejna tragedia. Kolejny raz nieskutecznie wezwano karetkę pogotowia.
W Piotrowicach (woj. Lubelskie) dyspozytor pogotowia ratunkowego nie wysłał karetki na wezwanie o pomoc dla nieprzytomnego mężczyzny. Po 10 godzinach oczekiwania mężczyzna ten w stanie ciężkim znajduje się w szpitalu.
Fundacja WOŚP przypomina, że na skutek pracy wspólnej komisji powołanej przez przedstawicieli Fundacji i Pańskiego Ministerstwa, po bulwersującym zdarzeniu związanym ze śmiercią małej Dominiki do której nie przyjechała karetka pogotowia, od lipca tego roku każdy dyspozytor ma prawny obowiązek korzystania w swojej pracy z procedury zadawania pytań.
Ponadto Fundacja WOŚP wraz z wydawnictwem Medycyna Praktyczna opracowała wzorcowe procedury, które po uzyskaniu pozytywnych opinii specjalistów w zakresie ratownictwa zostały ZA DARMO zaoferowane wszystkim stacjom pogotowia ratunkowego w Polsce. Do tej pory z procedur tych korzysta ok. 50 stacji pogotowia ratunkowego (lista w załączeniu). Stanowi to niestety tylko 1/3 ogólnej liczby placówek tego rodzaju w Polsce.
W opisywanej sytuacji pogotowie, które przyjmowało zgłoszenie, z procedur oferowanych przez WOŚP nie skorzystało. Zgodnie z przepisami, od 1 lipca każda stacja w Polsce i każdy dyspozytor ma obowiązek korzystania z procedur wywiadu, które poprzez algorytm zadawanych pytań pomagają ustalić stan faktyczny i podjąć właściwą decyzję. Wg procedur proponowanych przez WOŚP już w punkcie pierwszym informacja o nieprzytomnym, niereagującym mężczyźnie kwalifikuje sytuację do wysłania karetki pogotowia.
Trudno wytłumaczyć, dlaczego dyspozytor w opisywanej sytuacji nie podjął zalecanej w procedurze decyzji. Chcielibyśmy zapytać, czy w ogóle miał on przed sobą jakiekolwiek procedury i czy Ministerstwo przewiduje kontrole stacji pogotowia ratunkowego w zakresie realizowania Pańskiego rozporządzenia. Bagatelizowanie nałożonego prawem obowiązku niestety przyniesie skutek w postaci kolejnych nagłaśnianych w mediach sytuacji, gdzie człowiek wymagający ratunku nie otrzymuje go na czas.
Panie Ministrze, dzięki doskonałej pracy Pana urzędników i ekspertów WOŚP udało się doprowadzić do zmian, które mają na celu poprawić nasze wspólne bezpieczeństwo. Czy moglibyśmy prosić Pana i Pana resort, aby pilnie skontrolował Pan, w jaki zakresie rozporządzenie jest realizowane. Fundacja nadal za darmo przekazuje każdemu dyspozytorowi w Polsce opracowany przez nas zestaw algorytmów wywiadu. Nie straćmy tego, co wspólną pracą udało się osiągnąć.
Panie Ministrze, błagam Pana, niech Pan pilnie na to zareaguje!
Z poważaniem,
Jerzy Owsiak, Fundacja WOŚP
Fot. Łukasz Bera